Od swoich skromnych początków we wczesnych latach 1900, motocykle przeszły długą drogę. Zaczynały jako uciążliwe bestie, a skończyły jako fajne, wygodne i opłacalne środki transportu, które dają radość z jazdy. Prawie sto lat później motocykle nadal ewoluują. Kolejnym dużym krokiem dla nich jest być może przejście na napęd elektryczny. Tak, dobrze przeczytaliście. Motocykle elektryczne mogą być przyszłością motocykli, ponieważ są bardziej przyjazne dla środowiska niż konwencjonalne motocykle zasilane benzyną lub olejem napędowym. Przyjrzyjmy się więc głębiej, dlaczego motocykle elektryczne mogą być przyszłością tych dwukołowców...
Jak działają motocykle elektryczne?
Aby uruchomić motocykl elektryczny, wszystko co musisz zrobić to przekręcić przepustnicę i ruszyć. Nie ma potrzeby rozruchu silnika za pomocą kopniaka lub pociągnięcia. Nie musisz nawet rozgrzewać silnika, jak w przypadku silnika benzynowego. Silniki elektryczne są również całkowicie ciche i nie mają żadnych wibracji. Energia w rowerze elektrycznym pochodzi z dużego akumulatora, który jest ładowany w Twoim domu lub biurze. Ilość otrzymanego ładunku zależy od wielkości akumulatora. Duża bateria zasila mały silnik elektryczny, który jest podłączony do koła. Silnik jest wydajny i wymaga bardzo niewielkiej konserwacji.
Dlaczego motocykle elektryczne są lepsze dla środowiska?
W przeciwieństwie do silników spalinowych, pojazdy elektryczne, takie jak rowery elektryczne i motocykle elektryczne, nie emitują szkodliwych zanieczyszczeń, takich jak dwutlenek węgla i tlenki azotu. Jak już omówiliśmy, motocykle elektryczne nie wytwarzają żadnych emisji. W rzeczywistości jedyne, co uwalnia się do powietrza podczas użytkowania motocykla, to bardzo mała ilość ciepła. Oznacza to, że nie przyczyniają się one do zanieczyszczenia, które obecnie nęka naszą planetę. Wreszcie, motocykle elektryczne mają mniejszy ślad węglowy niż pojazdy konwencjonalne, zwłaszcza podczas procesu produkcji.
Autor wpisu stunt99 - 11-11-21